Roczniki, czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego
Jako że „Roczniki, czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego” są wykorzystywane przez wielu szarlatanów do ich plugawych praktyk, chcielibyśmy powiedzieć o nich kilka słów. Otóż zajmiemy się początkami Civitas Schinesghe* opisywanymi przez Długosza. Odsiejemy ziarno od plew, by zobaczyć, co jest cenną informacją, a co jest piękną, ale jednak, tylko legendą. Najpierw podejdźmy do tekstu na sucho, mając za sojusznika jedynie intuicję i zdrowy rozsądek. Interesuje nas fragment od legendy o Lechu i Czechu** do opisu Mieszka I i chrztu jego państwa. Czytając tekstem nie powinna nam umknąć jedna, bardzo istotna rzecz – gdy mamy do czynienia z informacjami uznanymi przez naukę za legendarne, widzimy zjawiska magiczne, cudowne, takie jak: Smok Wawelski czy rozmnożenie jedzenia i picia w chacie Piasta. Gdy dochodzimy do Mieszka, wszelkie cuda znikają, prócz odzyskania wzroku przez przyszłego władcę. Zwrócić uwagę należy także na to, że po wyjściu z, nazwijmy to, „czasów...